Christina Aguilera.

Dark Queen

ale Kryśka choć ma krzywe nogi, to sa zgrabne ^^ prostowane na beczce, ale urocze na swoj sposob. pokazuje, ze wady trzeba zamieniac w zalety^^ Bell ma jakies grube łydki^^ a Cam spalił się na solarze albo zasnął na słońcu^^

Tom'sGirl

ja protestuję, I hate boys nie jest najgorszą piosenką! jest takie optymistyczno-energetyczne i lubię to. też tak myślałam o Woohoo, bo no starała się już wylansowąc tę piosenkę np na MTV, a poza tym jest świetna, idealna na hit. ale pewnie treść... ciekawe, czy puszczaliby to w radiu? w sumie jest w miarę ocenzurowana, ale i tak wiadomo, o co cho. myślę, że powinna wziąć po NMT Woohoo, YLM, a na koniec Vanity. to znaczy myślę, że tak byłoby dobrze, ale i tak tego nie zrobi. YLM jest sercem tej płyty, ona sama tak twierdzi. na pewno czuje się związana z tą piosenką i właśnie dlatego chce mieć ją jako singiel. nie przejmuje się tym, czy to będzie hit. założę się, że wie, że jej fani doceniają taką muzykę. i to dowodzi temu, że ona nie robi nic pod publiczkę. bajonik jest pseudo-futurystyczny, Christina ma kłopoty z odzyskaniem swojej dawnej pozycji (na stos z tą zGagą!), a jednak robi to, co jej się podoba i nie przejmuje się niczym, zdaniem innym, lansowaniem płyty, sławą. bajonik nie jest dla mas. to zobaczy oże i dla mas, bo każdy znajdzie tam coś dla siebie, są te modne umcia umcia i wgl, ale nie jest pod publiczkę. ona dalej wyraża siebie, mówi o uczuciach, postępuje po swojemu. tak naprawdę myślę, że na tej płycie określiła się bardzo dokładnie. nikt jej nie ogranicza i śpiewa o tym, co jest dla niej ważne. pod tym względem bajonik wcale nie zostaje w tyle za jej poprzednimi płytami. są piosenki-hity i piosenki 'z duszą', ale nawet w tych hitach jest przesłanie, szczerość, jest ona sama. prawda? myślę, że ona już nie chce być ani seksowna, ani elegancja. teraz jest drapieżna, ale emocjonalna. wyraźnie widać nawiązanie do strippeda. stara się pokazać prawdziwą siebie, całą złożoność jej cech. no to się rozpisałam.
a na tym zdjęciu... tak - ma krzywe nogi, tak - jest urocza, tak - kocham ją.

Dark Queen

mnie się zupełnie nie podoba. IHB to kicz w najczystrzej postaci, ale zostawmy to xD
Kryśka nigdy nie osiągnęła sławy jak Bee czy Brit. One robiły muzykę popularną, taką która od razu wpadała w ucho, którą grano w radiu, którą ludzie akceptowali niemal od razu. muzyka Kryśki był trudna. strippedowe I'm ok, walk away czy nawet fighter, to było trudne. to nie była leciutka muzyka do drinka. czy back to basicsowe ANOM, Hurt, Understand, to był już jazz, blues, inspiracja ikonami muzyki, coś lżejszego, z innym przesłaniem, ale znów nie do radia, nie na imprezę. a bionica można słuchać jadąc samochodem i odmużdżać się łuhu czy bubbleheadem. można zbierać się po ciosie strongerem czy lmu-em, można się bawić na imprezie przy NMT czy Vanity. ona tą płytą chce zadowolić wszystkich. absolutnie nie twierdzę, że jest pod ludzi. Kryśka czuje się wolna, cche pokazać swoją seksualność i piękno. tu mi śmierdzi syndromem wyzwolonej mamuśki, ale to inna sprawa. w każdym razie. chce dotrzeć do wszystkich i może jej się to udać. bo to już nie jest muzyka do ścisle określonych ludzi, tylko jej fanow. to plyta dla wszystkich.
myślę, że ona idzie strippedowym tropem . dirrty - beautiful. nmt - ylm. i pomimo tego pierwszego szoku. myślę, że to może wyjść jej na dobre. bardziej unaoczni swoją wszechstronność. pokaże - znow - ze nie tylko kreci tylkiem, ale tez chwyta za serce.
marzy mi sie stronger jako singiel, ale to deluxe, wiec malo prawdopodobne.

Blacky H.

mhm, ylm będzie jak bjutiful. Każdy będzie to sobie cichaczem słuchał i maarzył. <333
Jak dla mnie IHB jest hm... słucha się całkiem przyjemnie, jednak coś wyjątkowego to, to nie jest, za to.... VANITY <333 ma miłość. szczególnie początek.

Spisała się dziewczyna, ja jestem pewna, ze skoro JA przekonałam się do bitu - bity (ale tylko Kryśkowego) to może zrobić to każdy. : DD

Dark Queen

ze mną jest tak samo. toleruję tą muzykę tylko dlatego, że to ona.
powtórzę się po raz enty. ona wie, co robi.

Ryboluch

Proszę bardzo. Nawet ja potrafię przekonać się do tej płyty!
Wdzięcznie katowałam się przez dwa tygodnie piosenkami z Bionic i w końcu mi się spodobało - ja tak mam, dopiero za którymś tam razem mi się podobają i nie mogę przestać słuchać. Wink

A ulubionymi są nieodwołalnie (nieodwołalnie na razie) You Lost Me, Stronger Than Ever, I Am (Stripped), All I Need i Not Myself Tonight.

-
łał, 400 postów! o_o

Dark Queen

bardzo dobre typy, Ryboluch Razz

pierwsze skojarzenie; STRIPPED.
od jakichś dwudziestu minut siedzę i wgapiam się w nową Christinę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ona naprawdę Bioniciem nawiązuje do tamtego okresu. nie tylko przesłanie płyty nawiązuje do tamtego okresu, ale teraz widać, że cała ona! nie ma już czerni i wulgarności, ale jest truskawkowy blond i cała ona złudnie przypominająca tamtą Christinę. widząc te zdjęcia rozmiękczyłam się zupełnie. to totalnie głupie, bo to przecież tylko włosy, ale jak spojrzałam na nie i jej buzie, to raz, że jej nie poznałam, a dwa kiedy juz jako tako otrząsnęłam się z szoku, pierwsze o czym pomyślałam, to stripped. zmieniła się. po urodzeniu dziecka jej kształty się zmieniły i teraz jej się utyło i jest inna niż wtedy, ale to podobieństwo, jest aż nader wyraźne. chyba zaczynam motać się w zeznaniach.
zdjęcie z 30. YLM pewnie będzie już w tej fryzurze.

Blacky H.

strasznie ją to odmłodziło, nie?
Hm, ja chyba jednak wolę ją jako wulgarną dziewczynkę, tu wygląda tak sloodko.
I te nóżki to... przytyło jej się ^^, buźke też ma okrąglutką. d;d;

Lanni

ale wyjebiste te włosy <3

Tom'sGirl

o boze, cudowna. od razu kojarzy mi sie z ta naturalnoscia, szczeroscia, ze strippedem. jest taka urocza *.* i wyglada mlodziutko. i! nie ma czerwonych ust.

Dark Queen

włosy były prawdopodobnie tylko do YLM. Krysia teraz zawzięcie nosi kapelusze i nie pokazuje włosów. chyba chce zrobić bum.

Anguish

[link widoczny dla zalogowanych] bum. genialnie wygląda ;]

a YLM będzie, moim zdaniem, mega teledyskiem.

Dark Queen

widziałam te fotki. i jak mówiłam Christina przedłużyła włosy chyba tylko do teledysku. znów ma krótkie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
poezja <3

Chriss i Jordy for Reserve Result
[link widoczny dla zalogowanych]
bluzka [?] cudowna, ale włooosy ma strasznie przychlaśnięte. powinna czesać się na bok.

Lanni

mi się podobała w długich, ale w sumie z drugiej strony to w krótkich jest bardziej Kryśkowata, nie umiem tego określić, po prostu... bardziej do niej pasują, chociaż wyglądają nieco gorzej, rozumiecie?

nie, pewnie nie rozmiecie.

nieważne. mam nadzieję, że YLM to będzie potrzask.

Dark Queen

chodzą słuchy, że 27 może już być. a ja liczę na 28. na taki maaały prezent Very Happy

po tych szczątkach, które są z planu, to jestem niemal pewna, że zrobi furorę.

ja własnie uwielbiam ją w długich, choćby włosach do łopatek, ale dłuższych. licze, że pod tą czapą nosi mega fryzurę Very Happy