Forum Fan Fiction Tokio Hotel Poland Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Katastrofa w Smoleńsku
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fan Fiction Tokio Hotel Poland Strona Główna -> Offtop / Świat wokół nas
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JustIneTee
FFTH Forum Team



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Maz./Warszawa

PostWysłany: Sob 22:48, 10 Kwi 2010    Temat postu: Katastrofa w Smoleńsku

Myślę, że z racji tego, iż jesteśmy Polakami, powinno się tu to znaleźć.

Takie krótkie przypomnienie, jakby ktoś nie wiedział, o co chodzi:
10.04.2010 podchodzący do lądowania w Smoleńsku (Rosja) samolot rządowy rozbił się. Leciało nim 88 osób i 8 osób z załogi. Wszyscy zginęli. Maszyna miała przewieźć delegację polską (m.in. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego) na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Zarządzona została tygodniowa żałoba narodowa, a jutro o godzinie 12.00 mają odbyć się dwie minuty ciszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom'sGirl
FFTH Forum Team



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biorą się dzieci?

PostWysłany: Nie 0:16, 11 Kwi 2010    Temat postu:

pewnie zabrzmi to dziwnie, ale nigdy nie byłam obdarzona szczególną zdolnością współczucia, jeśli chodzi o rzeczy, które mnie nie dotyczą, o. zresztą - patriotyzmem też nie.
więc może powiem tylko tyle, że moją pierwszą reakcją było stwierdzenie, że przecież prezydenci nie mogą tak sobie umierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tiniebla




Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:48, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Co do patriotyzmu, to mamy szczęście, że nie żyjemy w czasach, gdy się umierało w jego imię. I myślę, że ze zwykłego szacunku powinniśmy teraz wykrzesać w sobie jakiś jego ułamek, niezależnie od poglądów politycznych. Tak, jak napisała Just - z racji tego, że jesteśmy Polakami, bo to wbrew pozorom jeszcze do czegoś zobowiązuje. Poza tym, patriotyzm to chyba mimo wszystko za duże słowo, bo nikt nam dziś nie kazał wykrzykiwać haseł ani legitymować się obywatelstwem. Nie chciałabym myśleć, że moje pokolenie choruje na obojętność, ale widzę po moich znajomych, że tak dzieje się coraz częściej. Potrafimy zachwycać się muzyką, potrafimy wzruszać się czyimiś słowami, a ludzkie tragedie przyjmujemy ze stoickim spokojem, jakbyśmy do tego przywykli. Bynajmniej dla mnie to nie jest zdrowy objaw. Nie wiem już sama, może to ja na to inaczej patrzę, bo mam wojskowych w rodzinie i w jakiś tam sposób odbiło się to u mnie w domu szerszym echem. Nie, nie byłam na żadnej żałobnej mszy, nie płakałam nad zdjęciami i nie założyłam czarnych ubrań. Ale nie potrafię dzisiaj myśleć o niczym innym i przejść nad tym do porządku dziennego.

A nawiasem, że niby w telewizji leci w kółko to samo? Myślę, że gdybym dziś zobaczyła "Świat według Kiepskich" albo "M jak Miłość" potraktowałabym to jako policzek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lanni




Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 10:02, 11 Kwi 2010    Temat postu:

moim zdaniem tutaj już nie chodzi tylko o to KTO zginął w tej katastrofie, a o sam fakt, że byli to ludzie. dlatego - tak jak napisała Tiniebla - warto wykrzesać z siebie chociaż odrobinę współczucia. (nie)szczególnie dlatego, że było to w drodze do Katynia i jakby to powiedziała moja mama "chyba nad nim jakaś klątwa wisi, czy coś". nieistotne czy w wersji żartu, czy nie. zbytnie rozczulanie się nic tutaj nie da, ludzie umarli nam przecież nie podziękują, ale jednak trochę człowieczeństwa dobrze byłoby okazać. jeśli nie dla nich to dla samych siebie.

Ostatnio zmieniony przez Lanni dnia Nie 10:03, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blacky H.
FFTH Forum Team



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:43, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Przeżyłam szok, bo kiedy umiera 1 osoba można to potraktować jako zrządzenie losu, ale kiedy umiera ich prawie 100.. to musi zmusić do refleksji.
Katyń po raz drugi przelał Polską krew i nie trzeba być patriotą, aby płakać, wzruszać się. Trzeba być cżłowiekiem, bo kto wie... każdego z nas może spotkać podobna rzecz, może i nawet gorsza.
Nie wypisuję smutnych opisów na gg, nie palę emotkowych zniczy, mam to w sercu, ale też głośno o tym mówie, bo warto, warto nagłościć sprawę, która dotyczy nas. W końcu żyjemu w Polsce i jesteśmy Polakami, Oni też byli.

Jeśli chodzi o media - najbardziej irytuje mnie fakt, że...
"Prezydent, Pierwsza Dama nie żyją" - A... co z pozostałymi 94 osobami?
Każde istnienie jest ważne, o.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JustIneTee
FFTH Forum Team



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Maz./Warszawa

PostWysłany: Nie 17:58, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Ja powiem tak:
Smacznie spałyśmy sobie właśnie u Triinuu w pokoju, kiedy dzwoni moja mama i pyta czy wstałyśmy. Następnie informuje mnie: "Prezydent nie żyje". Na początku w ogóle nie wiedziałam, o co jej chodzi. Pytałam: "Co? Jak to? Który prezydent?"
Obudziłam Triinuu i siedziałyśmy w piżamach przed telewizorem dwie godziny oglądając polskie stacje, a potem przełączyłyśmy na ponad godzinę na CNN. Zaczęłyśmy się ogarniać i pojechałyśmy na starówkę. Pomijając fakt, że przeszłyśmy ją dwa razy wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu zniczy. Zapaliłyśmy i odeszłyśmy.

Uważam, że mimo różnych sporów, może nie zgadzaliśmy się z poglądami tych ludzi, ale oni jechali tam PO COŚ. Żeby podtrzymywać pamięć o tych, którzy zginęli 70 lat temu. Zginęło tak wiele wybitnych osobistości, co z tego, że mogli myśleć nieco inaczej niż my, i tak byli wielcy. Ale myślę też, że nie umarli na darmo. Już możemy widzieć, jak cały świat przytula Polskę i Katyń. Nawet Rosjanie, zachowują się tak, jak większość z nas nie potrafiłaby się zachować. To nie jest tragedia pojedynczych osób czy polskiego narodu, to tragedia całego świata.

A tak z prywatnych przemyśleń i odczuć... Mój pradziadek zginął w katastrofie lotniczej w Kaukazie, jeśli dobrze pamiętam albo w jakichś innych górach. Był mechanikiem pokładowym. Po części wiem, co to znaczy.


Ostatnio zmieniony przez JustIneTee dnia Nie 22:15, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Queen




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bdg

PostWysłany: Nie 21:53, 11 Kwi 2010    Temat postu:

czuję się głęboko poruszona. choć jestem zdecydowanie apolityczna, nie wiem co się w świecie dzieje i kto kim jest w rządzie, fakt, że zginęło tyle znaczących dla naszego kraju ludzi dotknął mnie bardzo. nie sądziłam, że taka informacja może wywołać we mnie takie emocje.
być może nasz prezydent nie za bardzo radził sobie w rządzeniu państwem. nie będę roztrząsać tej kwestii, jednak... mimo wszystko nie odrzucał mnie jak inni polityce. można powiedzieć, że go lubiłam.
pomijając fakt, że nasz kraj stracił wielu znaczących ludzi i nie ukrywajmy, stabilność polityczna może zostać poważnie zachwiana, to że zginęło tylu ludzi i tak wielu teraz ich opłakuje jest w tym wszystkim najgorsze.
nie umiem chyba jakoś racjonalnie skleić zdania. zgadzam się jednak z jednym; Katyń po raz kolejny przelał Polską krew.
nasuwa mi się jeszcze jedno; czy musiała zdarzyć się tak okropna rzecz, by ludzie przejrzeli na oczy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Susanna
Contest Winner



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:30, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Bardzo interesuję się polityką i tym co dziej się w kraju. W piątek byłam na 18-nastce i wróciłam w sobotę około 3 nad ranem. Miałam wstać o 7:30, żeby pojechać na dni otwarte do szkoły, którą wybrałam jako liceum pierwszego wyboru. Rano mama przychodzi do mnie i mówi, żebym wstawała, na co odpowiedziałam jej, że przed 7:30 nie mam zamiaru, ale popatrzyłam na zegarek: 10:23. No tak, zeszłam na dół ( moja mama jeszcze nic nie wiedziała) i okazało się to czego nawet się nie spodziewałam...
W tvn24 mówiono na początku o 130 ofiarach. Szczerze mówiąc byłam wstrząśnięta tym, co usłyszałam. Ta cała metafizyczność sytuacji sprawiła, że nie chciałam najpierw w to wszystko uwierzyć. Siedemdziesiąt lat temu na tych samych ziemiach zginęło ponad dwadzieścia jeden tysięcy ludzi z polskiej elity. Ze względu na to, iż obchody siedemdziesiątej rocznicy zbrodni katyńskiej odbywały się w tym czasie owy wypadek był dla mnie straszną, niezrozumiałą i tragiczną ironią, nieporozumieniem, okropnym zrządzeniem losu.
Czy ich śmierć pójdzie na marne? Mam nadzieję, że nie, jedak kto wyobraża sobie polską politykę bez obrzucania się nawzajem błotem. To jest polskie piekło i nic, nawet śmierć tylu ważnych osobistości tego w 100% nie zmieni.Kolejne zastanawiające a zarazem nurtujące wszystkich pytanie: Kto zawinił? Błąd pilota? Zły stan techniczny maszyny? Chęć delegacji polskiej na szybki przyjazd i powrót? Niedogodne warunki pogodowe? Tego nie wie nikt, jednak wyklucza się na razie Zły stan techniczny samolotu, który mimo wszystko powinien być już dawno wymieniony, na nowszy model z Brazylii, który był zadatkowany. Niestety PiS zarzucił rządowi korupcję i tak skończyły się ich zarzuty - jak widać tragicznie. Dlaczego tyle znanych, ważnych osób leciało jednym samolotem? Prawo jasno zabrania podróżowania jednym pojazdem na raz dwóch Marszałków Sejmu czy Senatu o raz Dowódców Sił Zbrojnych. Kolejnym aspektem całej sprawy jest nienaganne zachowanie Rosjan. Jestem tym co najmniej zdumiona - mile. Zapewnili dojazd, pobyt krewnych, rozpoznawanie ciał opiekę medyczną itp. Oczywiście nie byli w stanie załatwić swoich psychologów ze względu na barierę językową. Dzięki każdemu gestowi ze strony Rosjan jestem coraz bardziej przekonana do ich przemiany. Powinniśmy przestać traktować ich jak wrogów i przestać żyć przeszłością, wojna już dawno się skończyła i czas aby rana w naszych sercach zaczęła się wspólnie zabliźniać.
Marszałek Sejmu pełniący teraz obowiązki tragicznie zmarłego Prezydenta ma teraz nie lada wyzwanie przed sobą. W ciągu 14 dni musi ogłosić termin wyborów, które odbędą się najpóźniej za dwa miesiące. Poza tym spełnia obowiązki Marszałka i Prezydenta RP.Szkoda mi wszystkich, którzy zginęli, jednak najbardziej Sebastiana Karpiniuka i Marii Kaczyńskiej. On był świetnie zapowiadającym się młodym politykiem, Ona prawdziwą i naturalną Pierwszą Damą.
Chce tylko powiedzieć, że denerwują mnie wirtualne świeczki. Internet płonie od wirtualnych świeczek, lecz śmierć jest realna.


Ostatnio zmieniony przez Susanna dnia Pon 16:32, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JustIneTee
FFTH Forum Team



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Maz./Warszawa

PostWysłany: Pon 19:01, 12 Kwi 2010    Temat postu:

A ja mam tylko nadzieję, że chłopaki nie będą aż takimi świniami i zrobią dla nas cokolwiek. Ten jeden jedyny raz mogliby się jakoś odwdzięczyć... Chociażby jakimś głupim listem, kilkoma słowami... czymkolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Queen




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bdg

PostWysłany: Pon 19:36, 12 Kwi 2010    Temat postu:

chyba nie liczyłabym na to...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryboluch




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Pon 21:53, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Ja osobiście liczyłam (z "okazji", iż dzisiaj jest ogólnoeuropejska żałoba), że na koncercie w Mediolanie uczczą pamięć wszystkich ofiar minutą ciszy. Jedną, głupią minutą ciszy!
Ale nie. Nic nie zrobili.


Osobiście sądzę, że teraz "sympatia" i ogromna "pomoc" ze strony Rosji to tylko taka szopka. Za tydzień, góra dwa nic z tego nie zostanie.
Współczuję wszystkim rodzinom, przyjaciołom ofiar, ale nigdy nie byłam zbyt uczuciową osobą.
I zabrakło mi dziś w szkole apelu, czy chociażby czegoś podobnego. Niestety było normalnie. Chyba dwie osoby w szkole (ja i przewodnicząca szkoły) byłyśmy ubrane jakoś... stosownie? I może dwójka harcerzy. Dwójka nauczycieli z ciała pedagogicznego miała wstążki, reszta ubrana była jak zwykle.
Halo, coś tu jest nie tak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom'sGirl
FFTH Forum Team



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biorą się dzieci?

PostWysłany: Pon 23:01, 12 Kwi 2010    Temat postu:

do mnie jakoś to bardziej dotarło, jak się dzisiaj dowiedziałam, że mama mojego kolegi, która jest w tej całej polityce kimś-tam, miała lecieć tym samolotem. jednak spóźniła się i pojechała pociągiem. a ten mój kolega... z początku nic nie wiedział o spóźnieniu, myślał, że poleciała. wolałabym sobie nie wyobrażać ani co on czuł, ani co te wszystkie rodziny teraz czują.
i dla mnie najgorsze jest to, o czymś któraś z Was wcześniej wspomniała - wszędzie są informacje, że zginął prezydent ew. jego żona, a co z resztą ofiar? to jest tam gdzieś w tle, a podobno wszyscy są ważni.
druga sprawa jest taka, że nigdy nie uwierzę w bezinteresowność rosjan. niby nic do nich nie mam, ale nienawidzę obłudy i całej tej otoczki udawanego żalu.
poza tym moja polonistka w końcu powiedziała coś mądrego - że za życia wszyscy się z Kaczyńskiego wyśmiewali i tak dalej, a raptem wszyscy tak rozpaczają.
zresztą, czy na świecie nie ginie ktoś co kilka sekund? założę się, że w afryce z głodu umiera więcej dzieci miesięcznie, niż w tej katastrofie, więc nie powinniśmy z siebie zawsze robić tych najbardziej poszkodowanych, bo zawsze może być gorzej.
dlatego właśnie ja nadal utrzymuję swoje zdanie i nadal uważam, że to mnie bezpośrednio nie dotyczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Queen




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bdg

PostWysłany: Wto 16:23, 13 Kwi 2010    Temat postu:

moja szkola stanela na wysokosci zadania. znaczy dziś byla msza. wczoraj dlugi apel. modlitwy, swieczki, czarne wstążeczki, chodzimi ubrani na czarno albo galowo cały tydzień. także pod tym względem jest jak być powinno.

chyba za dużo naoglądałam się telewizji, za dużo naczytałam i nasłuchałam. chyba za dużo o tym myślałam, bo teraz, kiedy chciałabym napisać, coś mądrego, to nie potrafię wykrzesać z siebie słowa. to wciąż we mnie siedzi.
nie wiem, czy to dla tego, że aż za dobrze wiem, jak to jest stracić najbliższych czy może w ten sposób jakoś objawia się pytanie 'co dalej?', ale bądź co bądź nie mogę zebrać się w sobie.
nigdy nie lubiłam rusków. żal Putina wydaje mi się nie być zbyt przekonującym. i myślę, że jeśli oni zabrali się za rozwiązywanie tej sprawy, to my się prawdy nie dowiemy.
i prawdą jest też, że kiedy szum ucichnie, kiedy zbierze się nowa władza, to Polacy też zapomną... przestaną napływać kondolencje, media przestaną o tym trąbić i ta tragedia stanie się kolejną datą do wykucia na historię. to smutne, ale chyba prawdziwe.
co mnie najbardziej zaskoczyło, to reakcja świata. niby taka Polska, a wszędzie o nas głośno, zewsząd nam współczują. choć to też na chwilę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lanni




Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 16:29, 13 Kwi 2010    Temat postu:

my też chodzimy cały tydzień na galowo, ale jednak apelu mi zabrakło, zdecydowanie.
Dark, masz rację. tutaj wszystko jest na chwilę, jednak z drugiej strony nie można rozpaczać cały czas, bo pogubilibyśmy się komu w danej sekundzie współczuć, tyle osób na świecie ginie. (tak jak, zresztą, powiedziała T.'s o, przykładowo, dzieciach z Afryki).
ciężko stanąć tutaj po jednej stronie, bo sumienie (serce?) mówi jedno, a rozum drugie, ale w jednej sprawie nie mam wątpliwości: ludzie są obłudni. jednego dnia mają człowieka za nic, a drugiego po nim płaczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Queen




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bdg

PostWysłany: Wto 16:39, 13 Kwi 2010    Temat postu:

no tak. nie można rozpaczać w nieskonczoność. jednak myślę, że chwila zadumy nie zaszkodzi. to taka nasza narodowa tragedia. wydaje mi się, ze powinna obchodzić każdego Polaka.
odkąd wybrano Kaczyńskiego na prezydenta, wielu wyśmiewało go, czyhano na jego wpadki, pokazywano w zasadzie tylko je. nie zwracano uwagi na dobre strony.
teraz nagle każdemu się przypomnialo, jakim byl wspanialym czlowiekiem. choc tydzien temu, Kaczynski byl ostatnia osobą, o ktorej powie coś dobrego. fałsz to jedno, a drugie to to, ze dopiero teraz media wyciągają na światło dzienne, co dobrego zrobił. wczesniej nie było czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fan Fiction Tokio Hotel Poland Strona Główna -> Offtop / Świat wokół nas Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin