Wasz faworyt

LadyxKate

Kogo najbardziej uwielbiacie z całego teamu
i dlaczego? Smile

Przesunięte do tego działu, ze względu na to, że zrobił się lekki bałagan. Tutaj rozmawiamy o chłopakach, tutaj ten temat jest bardziej na miejscu x]

Nadie

Toooom! dlaczego? boooo, bo jest taki słodki, gra na gitarze, jest niegrzeczny i mielibyśmy ładne dzieci! (i mogłabym wymieniać godzinami...) i wydaje mi się, że ma bardzo fajne podejście do życia.
kiedyś był B., ale to się zmieniło w sumie bardzo dawno temu, o.

Triinuu

Bill oczywiście.
Jest idealny we wszystkim, przynajmniej na tyle, na ile to pokazuje. Jest taki delikatny, czuły, trochę naiwny, jeśli chodzi o te wszystkie sprawy miłosne, twórczy, zabawny, a przede wszystkim w wielu poglądach zgadzam się z nim, strasznie podobnie patrzymy na świat, to jest takie... magiczne O.o
On jest magiczny.
Mam wrażenie, że gdybym znała go prywatnie, potrafiłabym mu wybaczyć najgorsze przewinienie, potrafiłabym zaakceptować najgorsze wady po jednym spojrzeniu w jego czekoladowe tęczówki.
Poza tym, wydaje mi się taki... nieskazitelnie czysty i taki.. inni niż wszyscy.

JustIneTee

Bisz, od zawsze na zawsze <3

Jigglypuff

._. Każdy z nich ma w sobie coś cudownego. o.o

Tom samą mimiką potrafi czasem doprowadzić mnie do stanu uwielbienia i zdecydowanie poprawić mi humor. Nie wspominając o tym, jak bardzo rozwija się moja świadomość... ;d ym, życiowa!, kiedy obserwuję jego zmiany, które z miesiąca na miesiąc, z roku na rok są coraz bardziej widoczne. On tak naprawdę chyba najbardziej wpasowuje się w moją zmieniającą się równocześnie psychiką. Oo Staje się coraz bardziej męski, bardzo mi się to podoba, jednocześnie nie traci nic z tej swojej... zawadiackości?

Bill jest po prostu sobą. >.< Mam do niego ogromny sentyment. Pamiętam, jak jeszcze w 2005 i 2006 był dla mnie po prostu... ważny. O_o Lubiłam patrzeć na jego uśmiech, strasznie podobały mi się jego gesty i ruchy. Do tej pory jest dla mnie idealnym wzorcem delikatności, hm, ale tej męskiej. I mimo że trochę nie pasuje mi ostatnio jego... zewnętrzna strona, to i tak wydaje się nadal kimś specyficznym.

Gustav. Hm, Gustav potrafi mnie rozśmieszyć nie robiąc kompletnie nic. XD Czy któraś z Was zauważyła, że on PRAWIE NA KAŻDYM ZDJĘCIU MA TĘ SAMĄ MINĘ? Dlatego też przylgnął do niego przydomek KAMIENNY. A kiedy pojawia się jakiekolwiek zdjęcie z chociażby nieśmiałym uśmiechem... moja radość jest nieopisana. ;d

GEORG! Boże. Może większość ludzi uważa go za w pewnym stopniu... bocznego członka TH, to dla mnie ostatnio stał się chyba najważniejszy. I nie, nie podoba mi się, nic z tych rzeczy. ;d Po prostu on jest MEGA. W tym roku stała się z niego taka moja GEO-Siska, razem z przyjaciółką po prostu nie możemy wyjść ze zdziwienia, że wcześniej "nie odkryłysmy" jego potencjału. Oo
Bardzo chciałabym go poznać. Chyba najbardziej z całego TH, tylko dla humoru i dlatego, że wydaje mi się najsympatyczniejszy.

Naridia

Tom.
Bo on po prostu jest.
I wszystko jasne!. Wink

JustIneTee

Zgadzam się z Jiggly co do Georga - on jest MEGA, nie da się go określić innym słowem. Potrafi mnie rozśmieszyć (nawet samym tym, że o nim pomyślę). Dodatkowo wszystkie historie tworzone przeze mnie i moich znajomych, dotyczące jego, sprawiają, że okazuje się tak naprawdę najlepszy z nich wszystkich.
Pokochałam go najbardziej po SpB i na zawsze tak pozostanie! <3

Dark Queen

Kiedyś był Bill, głównie za czasów mangi.
Później już Tom i tylko Tom.
Lubię go za wszystko, no. To taki, kurka wodna, ideał faceta jest.
Bill jest po prostu pocieszny. Chciałabym mieć takiego brata, z Geosiem i Gustavem podobnie. Georg to taka siła spokoju. Samą swoją postawą budzi poczucie bezpieczeństwa, a Gustav? Wydaje mi się, że byłby z niego fajny przyjaciel. No i Tom, Tom, Tom. On mógłby być ojcem moich dzieci. Nie dość, że seksiasty, to jeszcze taki cwaniak i fircyk i och! Ma boskie dłonie, zgrabny nos, puchate policzki i pełne usta i.. chciałabym go poznać bliżej! Very Happy

LadyxKate

Każdy z całej czwórki jest wspaniały i każdy ma coś innego w sobie,
co przyciąga.
Moim faworytem jest oczywiście Bill. Uwielbiam go za muzykę, za głos,
za siłę przebicia, za czekoladowe tęczówki, za miękkie serce i
w ogóle jest cały cudowny. Już nie mogę się doczekać koncertu,
by go wreszcie zobaczyć na żywo.
Georg też jest niezłe ciacho, ale Bill...to Bill. On zawsze pozostanie
moim numerem jeden Smile

Marilyn

Każdy jest wyjątkowy i wspaniały. Naprawdę, kocham całą czwórkę. ;3 Ale takim numerem jeden jest chyba Tom, bo jest zwyczajnie zajebiście seksowny. Mogłabym być tylko z takim facetem, no. ;3

Anneliese

Tooooooom, za jego wady i zalety :D

TomoweLove

No to teraz ja ; )
Powiem tak jak inne. Kazdy z tej 4 jest niesamowity i ma coś w sobie. Kocham każdego z nich i gdyby teraz jakiś miał odejśc z Tokio Hotel zapłakałabym sie na śmierć, bo nie wyobrażam sobie zespołu bez Gucia < 3 Geosia < 3 Toma < 3 czy Billa < 3 ; )
A teraz jeśli chodzi o jednego z chłopaków to zdecydowanie jest nim Tom < 33 Za nim poszłabym na koniec świata. Od zawsze lubiłam skejtów, a on nim jest. Jest 'niegrzeczny' i dziecinny, a przy tym cholernie męski ; o
Już napisałam to chyba wszędzie gdzie tylko można ale uwielbiam jego oczy i usta ! ; ) On sam jest niesamowicie pociągający z wyglądu i tak pewny siebie, czasem aż do przesady. Niestety nie znam go z charakteru, ale tyle co moge o nim powiedzieć to to że jest śmiechowy. Dla niego dzień bez palnięcia głupoty jest dniem straconym. Zawsze musi coś odwalić, powiedzieć, albo tak jak na konferencji w Meksyku, beknąc do mikrofonu ;] I to właśnie w nim lubie, jego spontaniczność ; d
No i właśnie za to wszystko to Tom jest tym na najwyższym stopniu podium Wink

znoodzona · Wysłany: Nie 17:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tom, za jego oczy i sposób bycia.

Georg, uwielbiam tego gościa!

W duecie są mega rozbrajający!

Lanni · Wysłany: Nie 17:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

Georg, a dlaczego? pozwolę sobie przekierować ciekawego do odpowiedzi Jigglypuff.

kiedyś Tom. hm, kiedyś. może mi się znudził, może po prostu zaczęłam dostrzegać coś, czego nie widziałam kiedyś, a może po prostu... kiedyś zwracałam uwagę tylko na wygląd? jednak teraz widzę, że tak na prawdę... nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć, ale teraz wydaje mi się najgłupszy z nich wszystkich, zdecydowanie przeceniający własne "ja".

Ryboluch · Wysłany: Nie 20:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

a ja nie mogłam się zdecydować, ale... raczej Tom. ^^

Za to, że z własnej głupoty i dzikiego fanatyzmu potrafię przewijać 4 razy ten sam filmik na YT i brechtać się z jego śmiechu, czy jakiegoś głupiego tekstu.
Zauważyłyście, że kiedy powie coś głupiego, albo się zastanawia, ma taką... głupawą minę? Naprawdę, wygląda wtedy jak taki... słodki przygłup. xD
Albo kiedy jest z siebie dumny! W takim wywiadzie (moim ulubionym zresztą), gdzie Tom marudził, że ma najcięższą pracę z całej czwórki, bo na trasie będzie grał na pianinie i gitarze, na końcu powiedział: "I am... [10 sekund ciszy]... hmm... Superman!" i ten głupi, dumny uśmiech. ;3
I za to, że gdy patrzę na mój pulpit (Łodziowy Tom z rozdziawioną twarzą) to nie mogę przestać się uśmiechać. A kiedy przyglądam się ich ostatnim zdjęciom, mogę stwierdzić że Tom jest coraz bardziej męski i pociągający w swoich za wielkich gaciach. ^^
I za jego grę na gitarze i jeszcze za to, że tak słodko się wczuwa, gdy gra. ;3
(ale ostatnio stwierdziłam, że jak ja gram, to też się wczuwam [niesłodko, ale się wczuwam]. to-jest-takie-dziwne. ;D)
I kompletnie nie wiem co wy takiego widzicie w jego oczach. Są śliczne, to na pewno, są brązowe [nie wiem czy czekoladowe. cholera go wie.] i w jakiś sposób są takie... tajemnicze, ale ja nie potrafię wpatrywać się w monitor czy ścianę (znaczy, że w plakat xD) i podniecać się jego tęczówkami... Ja tam nic tak bardzo niezwykłego w nich nie widzę.

I uwielbiam Gustava za jego jedno słowo na miesiąc, którym rozbraja wszystkich. ;D

O kierwa, ale się rozpisałam. ;D

edit:
O, o! i jeszcze za to zajebiste ujęcie na moim avatarze, gdzie jest taki.. mega seksowny. i wygląda, jakby był zły. xD