Nasza garderoba

LadyxKate

Na co dzień ubieram się w spodnie, bluzkę lub narzucam sweterek,
gdy jest chłodniej. Nie znoszę sukienek i spódniczek. Za bluzami
też nie przepadam, ale to zależy od kroju. Bardzo sportowy odpada.
Jeżeli chodzi o kolorystykę to w mojej szafie przeważają rzecz
jasna czernie, ale kolorowych też trochę jest (żółte, czerwone,
fioletowe, szare, niebieskie - tych najwięcej).
Kiedy jednak jest jakaś okazja, ubieram się w sukienkę, czy
spódniczkę, mimo że za tymi elementami garderoby nie
przepadam.
Odnośnie obuwia to: adidasy, trampki, glany, czasem
balerinki i obcasy.

Marilyn

U mnie różnie. Zależy od humoru. W mojej szafie znajdują się naprawdę różne rzeczy, ale mimo wszystko UBÓSTWIAM styl vintage i retro. ;d

Sneaky

Nigdy nie nosze sukienek czy spódnic, nie wiem, dlaczego. Chyba jakiś uraz z dzieciństwa, bo matka zawsze je na mnie wciskała. Teraz chodzę na ogół w dżinsach, normalnej koszulce z jakimś nadrukiem (a gdy tylko to, to jeszcze jakieś dodatki), bluzie z kapturem i tylee ; D

Tom'sGirl

Rurki, zwykła bluzka i bluza z kapturem.
Latem coś z dekoltem, spódniczka i obowiązkowo leginsy.
Do tego odjechane skejtowkie buty, czasem baleriny, a na jakieś okazje szpilki.
Kolory to głównie róż, fiolet i czarny. Czasem się trafi coś bardziej kolorowego.
Czyli zwyczajnie. Za to moim znakiem charakterystycznym są ogromne kolczyki koła, o.

Dark Queen

Pierwsze i najważniejsze: wszystko w czerni ^^
Jedynym kolorowym akcentem jaki uważam są czerwona szminka i czerwony lakier do paznokci. Czasem cień do powiek w jakimś ciepłym odcieniu.
Kiedyś glany, trampki, bojówki, bluzy.
Teraz tuniki, leginsy, sweterki, jeansy, spódniczki, które ubóstwiam i sukienki. Do tego szpilki, ewentualnie baleriny.
Lubię biżuterię, w srebrze lub białym złocie, żadnych plastiko - podobnych.
Uwielbiam przemieszanie stylów pin - up i retro. Do tego dążę.
To tak w skrócie.

Anneliese

rurki, marchewy, baggy (<3), tuniki, leginsy, bluzki z ciekawymi nadrukami, wisiorki, kardigany, bluzy, dunki (<3 najwygodniejsze buty świata), trampki, oficerówki, kiedyś balerinki, koszule, czasami kolczyki, CHUSTY/CHUSTKI <333,

co z kolorów? praktycznie wszystkie. W swojej szafie mam chyba każdy kolor. (:

Tsukuyomi

bluzy, bluzy i jeszcze raz bluzy, mam obsesję na punkcie bluz, mam przeróżne, w różnym kroju, stylu i kolorach;
bluzki, tuniki i Topy- głównie z nadrukami, także w przeróżnych kolorach;
najczęściej noszę rurki, ale lubię też spódniczkę/ spodenki do leginsów i koniecznie zakolanówki;
buty: emu, trampki, czasem glany, adidasy skate'owskie, dunki/ oldschool'owe, czasem baletki, rzadko szpilki (tylko na wyjątkowe okazję, lub gdy mam dziwną ochotę na nie), kolczyki- wielkie kółka, gwiazdki lub czaszki; pieszczochy czasem też się nałożą ;P
a no i skórzana kurtka ze sciagaczami- podstawa ;P

Ogółem lubię Japan style ;P i staram się tak ubierać ;P

hiyume · Gość

a ja zawsze na kolorowo xD kiedy zakładam czarną koszulkę z oczojebną żółtą czaszką, to zakładam czerwone rurki, różową bluzę, niebieską arafatkę i fioletowe buty xDD wyglądam jak z kosmosu... i fajnie ;]

Adlevie

Właściwie ubieram to co wpadnie mi w rękę, ale za to ubieram się ze smakiem. Przeważnie przeważają u mnie ciuchy w stylu vintage, retro i rock. Może to egoistyczne zachowanie, ale nie mówię nikomu gdzie kupiłam dane ubranie. : > taka moja natura.

Blacky H.

o, ciuuuchy. (moja obsesja)
Uwielbiam bokserki (mam ich chyba 15 w szafie xD)
Rurki, marchewy - tylko te spodnie można u mnie znaleźć, nie lubie workowatych.
Koszule flanelowe, ubóstwiam!
Szpilki, ale tylko w stylu retro, zero jakiś blondyńskich białych kozaczków ^^
sweterki, tuniki i czarne, kryjące rajstopy. Uwielbiam H&M, ale z racji tego, że później widzę milion osób w takich samych rzeczach jak ja... kupuję bardzo często ciuchy sprowadzany np. z Anglii, uwilbiam ten ich styl <333
Mam słabość do okularów przeciwsłonecznych, szczególnie revenków. Very Happy

I wełnianych czapek na zimę, oraz czerwonej szminki i lakieru.
Rozpisałam się xD

Karolina

Rurki, leginsy wyglądające jak dżinsy, mam kilka spodni z obniżonym krokiem. Spódniczki ostatnio polubiłam, ale nie przepadam za dżinsowymi. Koszulki każdego koloru, z jakimiś ciekawymi nadrukami, kilka bluzek na długi rękaw, dużo bluz z kapturem, dłuższe sweterki do leginsów i duużo luźnych koszul, które uwielbiam. Ubóstwiam Pull&Bear, wykupiłabym cały sklep gdybym miała tyle pieniędzy. Ale, tak jak Adlevie, nie lubię mówic ludziom, co gdzie kupiłam, samo takie pytanie już mnie denerwuje.
Co do butów; balerinki na jakieś okazje, tak to adidasy.

Ryboluch

Ja jestem taki polski, mały Tom. xD

Dobra, a tak na poważnie.
Spodnie zazwyczaj rurki, ale ostatnio dostałam takie wieeelkie, szerooookie spodnie, które noszę na okrągło. Żadnych spódniczek, sukienkę mam jedną, na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego.
Koszulek mam bardzo dużo, we wszystkich kolorach. Najczęściej są o wiele za duże, ale mam też kilka typowych 'bokserek'. ^^
Bluz mam ogrom i ciut ciut, wszystkie są 'za duże' i w różnych kolorach. Ostatnio kupiłam sobie oczojebnie czerwoną. Very Happy

Z butów mam adidasy i trampki, na zimę moje 'loffciające wszystko' trapery. Jedynie na uroczystości szkolne (tak jak sukienka) mam obcasy.
Dodatków nie noszę, chyba że można zaliczyć do nich 3 kolczyki w uszach i wisiorek.

Ciuchy zazwyczaj zabieram bratu (19 lat ;D) jak sobie coś kupi, ubierze raz a potem 'wyrasta z nich' (tak mówi mamie, a po prostu mu się już nie podobają) i daje mi 'do spania'. A ja noszę je na codzień. ^^

Mrt.

Ja noszę rurki czasem takie szersze z niskim krokiem oczywiście jeansy... mogą być barwione na jakiś kolor, głównie ja to robię. Bluzki mam szerokie jak i obcisłe Bluzy tak samo, zależy do czego. Sukienek nie noszę ewentualnie spódnice ale to też raz na rok;P
Buty... miłośniczka obcasów choć jestem dosyć wysoka, dlatego mama nie pozwala mi ich nosić na codzień ale jakby nie patrzył w szafie jest pokaźna kolekcja. Noszę też adidasy, klapki, tramposze oczywiście. Nie lubię płaskich sandałów są dla mnie zbyt męskie. Jeśli chodzi o dodatki mam mnóstwo pierścionków i bransoletek. To chyba tyle.

Lanni

'dość wysoka' to znaczy ile dokładnie? (nie pytaj, czemu pytam, później ci odpowiem xD)

Mrt.

Mam 1,75m. jestem najwyższa w klasie. Czasem aż głupio się czuję wystając z tłumu... Dobrze, że chłopaków mam w klasie wysokich... całych trzech xD
Dodając obcas wychodzi około 1,80.